Stal wygrywa w Puławach

Niestety, ostatnie spotkanie w puławskiej hali w tym roku nie zakończyło się pomyślnie dla szczypiornistów Azotów Puławy. Po ciężkim i zaciętym boju przegrali oni z PGE Stalą Mielec 33:35. Wczorajszy mecz bardzo przypominał spotkanie inaugurujące ten sezon PGNIG Superligi. W mecz lepiej weszli Puławianie i to oni szybko objęli prowadzenie. Następnie, aż do końca 1 połowy spotkanie toczyło się bramka za bramkę. Ostatecznie pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 21:20, kiedy to na kilka sekund przed końcem I odsłony meczu bramkę zdobyli zawodnicy Stali. Niestety, 2 połowa należała już do Stali, która przez zdecydowanie większą część drugich trzydziestu minut była na prowadzeniu. W pewnym momencie wynosiło ono już 4 bramki. Przed samym końcem spotkania Azoty zniwelowały stratę do 1 bramki, jednak późniejsza zmarnowana kontra Piotra Masłowskiego i bramka Grzegorza Sobuta ustaliły wynik spotkania. Słaby mecz mieli również sędziowie, którzy kilkukrotnie wprowadzali na boisko spory chaos… Strzelcy bramek:

Azoty: Rasimas, Zapora – Kowalik, Kus 4, Skrabania 2, Tarabochia 11/3, Przybylski 4, Grzelak 1, Masłowski 4, Krajewski 7/1, Sobol.

Stal: Nikolić, Lipka – Wilk 9, Janyst 6/4, Krieger, Sobut 8, Szpera 2, Adamuszek 2, Gudz, Basiak, Gliński 1, Krzysztofik 4, Chodara 3.