Czy Wy też nie mogliście uwierzyć doniesieniom prasowym sprzed Mistrzostw, że do zespołu Mistrza Polski przejść ma Mateusz Kus z Azotów Puławy? Kielczanie faktycznie go chcą!
Wielu z Wam myśli przecież, że to jeden z wielu rzemieślników naszej ligowej rzeczywistości. Zawodnik charakterny, solidny, ale, żeby miał grać z potentatem ligowym w Lidze Mistrzów? Sam Mateusz Kus też temu zaprzeczał. Przynajmniej początkowo. Nie potwierdzał, wręcz zaprzeczał też i prezes Azotów, Jerzy Witaszek. Dziś jednak wiemy nieco więcej. Powiedział o tym sam zawodnik.
– Miałem telefon z klubu z Kielc ? mówi na łamach gazety Wspólnota Puławska, Mateusz Kus. ? Zapewne byłem obserwowany na podstawie nagrań z poszczególnych spotkań.
– Nigdy nie spodziewałem się, że Vive będzie zainteresowane moją osobą (?) Grzechem byłoby powiedzieć kielczanom ?nie?. Odmawiałem innym ekipom, dobrze czuję się w Puławach Ale Kielce to Kielce (?) Marzyłem, by zagrać w Champions League, reprezentacji Polski. Pierwsze z życzeń może się spełnić ? dodaje kołowy Azotów Puławy.
Choć wynika z tego, że Kus dogadał się z klubem z Kielc i byłby zdecydowany zmienić barwy klubowe (dziwicie się?), to nie potwierdza jednak, że zmieni pracodawcę. ? Nie wiem czy kluby się dogadają ? mówi. Znając podejście prezesa Azotów do transferów w trakcie obowiązywania kontraktu , wcale nie musi to być takie pewne. Ale czy jeśli Vive nadal będzie bardzo chciało Kusa, to nie będzie go miało? Pytanie retoryczne.
Wcześniej klub z Kielc oficjalnie powiadomił, że z końcem sezonu do Magdeburga odejdzie Żelijko Musa. Głośno mówi się też o tym, że z nowym sezonem w ekipie Vive Tauron Kielce nie będziemy oglądali też innego kołowego (a przede wszystkim obrońcy) Piotra Grabarczyka. Wydaje nam się, że Vive nawet jeśli ściągnie Kusa, to będzie chciało zakontraktować jeszcze jednego zawodnika na tą pozycję. Choć kielczanie ponoć chcieliby mieć w swoim składzie Kamila Syprzaka, to ten wybierze prawdopodobnie ofertę innego klubu.
W Kielcach za to szykuje się duża rewolucja kadrowa po sezonie. Ofertę z Vardaru Skopje ma Cupić, Manuel Strlek może przejść do Zagrzebia. W składzie prawdopodobnie braknie miejsca dla Tomasza Rosińskiego. Nie są wykluczone też zmiany na innych pozycjach. W skrócie ? zapowiada się na największą rewolucje w składzie od wielu lat.
Najnowsze komentarze